przesyłam filmik na youtube
Gdzie "kręcą" liczniki?
Zwiń
X
-
BADYL, po prostu tragedia...
lecąc od początku w najgorszym przypadku
40% nie zgodziło się na oględziny, a domniemam, że z tych co się zgodzili, 84% miało stan techniczny inny niż deklarowany w ogłoszeniu...Jeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ZorrBADYL, po prostu tragedia...
lecąc od początku w najgorszym przypadku
40% nie zgodziło się na oględziny, a domniemam, że z tych co się zgodzili, 84% miało stan techniczny inny niż deklarowany w ogłoszeniu...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BADYLZamieszczone przez ZorrBADYL, po prostu tragedia...
lecąc od początku w najgorszym przypadku
40% nie zgodziło się na oględziny, a domniemam, że z tych co się zgodzili, 84% miało stan techniczny inny niż deklarowany w ogłoszeniu...
te statystyki, oznaczają, iż góra co 10te auto jest zgodne z ogłoszeniemJeśli jedziesz szybciej niż ja, jesteś wariatem.
Jeśli jedziesz wolniej niż ja, jesteś debilem
Komentarz
-
-
W całej Polsce są takie ,,Gniezna''. Płock np. Polacy chcą kupować tanio i dlatego biznes wciąż się opłaca, a to już tyle lat. Polski kupiec samochodu uwielbia mieć poczucie, że to on na transakcji kogoś w....mał. A nie jego wy...li. Dlatego kupuje padlinę tanio albo nęka sprzedawców nowych licytując się rabatami od konkurencji. Czasem różnica to 500 zł, ale jaka radość. Bo sprzedawca został....no właśnie - wy....many
Komentarz
-
-
Dopóki nie zmieni się świadomość Polaków dopóty proceder kręcenia liczników będzie kwitł w najlepsze.
Niestety większość kupujących od kilkunastoletnich samochodów oczekuje przebiegów poniżej 200 kkm. Dodajmy, że większość tych aut to diesle sprowadzone z zachodu.
Po prostu "tworzy" się takie oferty, na jakie jest zapotrzebowanie.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez AgyrabDlatego kupuje padlinę tanio albo nęka sprzedawców nowych licytując się rabatami od konkurencji.
Sprzedawcy nowych tylko rece zacierają, że do ludzi dociera prawda o rynku używek, bo wielu kupujących młode auto nawet jak go nie stać , dobierze kredyt i leci do salonu , może i po golasa , ale robi im biznes.
Kto by kupował wypasione nówki gdyby na rynku np2-3 latków były same uczciwe oferty.
Komentarz
-
Komentarz